Dbałość o wnętrze własnego domu to duża przyjemność. Lubię modyfikować wystrój i zmieniać atmosferę. Dzieje się to głównie w zimie, kiedy pogoda nie zachęca do wychodzenia. Dom jest miejscem w którym spędzam najwięcej czasu i wtedy doceniam przyjemność płynącą z możliwości przemeblowania i zmiany aranżacji.
Lampy stołowe i podłogowe
Podstawowym elementem budującym nastrój we wnętrzach jest oświetlenie. Bardzo lubię lampy i doceniam ich wartość z kilku powodów. Przede wszystkim oczywiście ważna jest ich funkcja. W moim mieszkaniu jest bardzo dużo lamp. Za pomocą ich rozmieszczenia mogę kształtować przestrzeń i do pewnego stopnia także wielkość pomieszczeń. Zaświecenia kilku lamp ustawionych w przeciwległych częściach pokoju optycznie poszerza i obniża dość wysokie pomieszczenia. Tak ustawione rozdzielają dużą przestrzeń na kilka mniejszych. Wieczorem, tworzą przytulne, mało oficjalne wnętrza, zachęcają do czytania lub odpoczynku przy filiżance herbaty. Chyba najbardziej lubię lampy podłogowe. Wymagają pewnej przestrzeni ale można je sprawnie przestawiać bez komplikacji i interwencji elektryka. Przestawienie ich odmienia pokój bardzo szybko w sposób widoczny i efektowny.